piątek, 20 maja 2016

7.1 "Hallo?''

7.1
Rozmowa Oli i Klaudii przez telefon
-Halo Klaudia??? Tu twoja siostra Ola
-Czego chcesz?
-Twój jak i mój ojciec jest w szpitalu...
-I co mnie ma to obchodzić?
-Jesteś jego córką!!!
-Której nie chciał!!!
-To może być twoja jak i Ani ostatnia szansa żeby go zobaczyć!!! Zrozum!!!Przyjedz a jeśli nie to zaraz jadę po Anie bo twoja decyzja jest taka a ona może chce go zobaczyć..
-Yyyy no dobra przyjadę. A który to szpital?
  • Na ulicy Modrzejewskiej obecnie trwa operacja...
  • Ok za 30 minut będę na recepcji...
  • Czekam.-Po czym się rozłączyły.
    -----------Klaudia------------
    Właśnie skończyłam rozmawiać z moją „siostrą” Olą . Miałam przyjechać z Anią do szpitala, tylko jak jej to wytłumaczyć. „Ania słuchaj twój ojciec żyje tylko ciotka nas porwała, a ojciec nie mógł nic zrobić. A i masz siostrę starszą od siebie i to ona była zawsze z ojcem i nie wiedziała o naszym istnieniu tak samo jak nasz tata myślał że ktoś nas zamordował i że nie żyjemy.” Może i to najlepiej nie brzmi ale co miałam powiedzieć??? Podeszłam do Ani i powiedziałam co miałam powiedzieć.:
    -Ania słuchaj twój ojciec żyje tylko ciotka nas porwała, a ojciec nie mógł nic zrobić. A i masz siostrę starszą od siebie i to ona była zawsze z ojcem i nie wiedziała o naszym istnieniu tak samo jak nasz tata myślał że ktoś nas zamordował i że nie żyjemy.- odparłam po czym dodałam- Ubieraj się jedziemy do szpitala.
    -------------------------------------------------------------------------------------
    Proszę kolejne opowiadanko:) Przepraszam że tak długo nie było ale nie miałam za dużo czasu informuje że najpewniej może w okresie Bożego Ciała nie być opowiadań z góry przepraszam:(
    A oto pytania:
    -Jak zareaguje Ania ?
    -Czy Wojciech się obudzi?

    Pozdrawiam 

    ToJa

2 komentarze:

  1. Pewnie będzie Ania zaskoczona , mam nadzieję ze tak ponieważ lubię postać Wysockiego ale zależy jaką będziesz miała wenę
    Opowiadanie rewelacyjne bardzo mi się podobało
    Pozdrawiam i czekam na next
    I oczywiście życzę weny Ela

    OdpowiedzUsuń